Słońce. Dużo słońca. Wiatr we włosach. Taki, że aż rozczochruje fryzurę. Wino. Dużo chorwackiego wina, bo wino daje uśmiech na …
Chorwację odwiedziłem po raz drugi. Tym razem pojechaliśmy do Puli, w zasadzie nie mieliśmy konkretnego planu na wyjazd. Przygotowałem dla …
Ostatnie dni były bardzo pracowite. Od kilku tygodni spałem bardzo nieregularnie i dużo pracowałem. Przestałem poświęcać czas na rzeczy twórcze, …
To był wyjazd! Świeżo po maratonie, jeszcze z bolącymi mięśniami i stawami, z paczką najlepszych znajomych. Ekipa prawie 30 osób …