W ostatnim wpisie zatrzymaliśmy się w Irkucku u Rosjanki Ani. Przyszedł jednak czas, gdy trzeba było pożegnać Irkuck, zrobić zakupy …
No i stało się. Po kilku dniach w Moskwie nadszedł wymarzony dzień wejścia do wagonu kolei transsyberyjskiej. Spakowaliśmy więc plecaki, …
Wróciłem, przeżyłem! I to co przeżyłem. Najlepsze chwile swojego życia. Byłem już w różnych miejscach - Patroszyłem łososie na Alasce, …
5 dni do wyjazdu – przygotowania trwają na maksa. Robię ostatnie zakupy, pakuje się, przygotowuje świat na moją nieobecność i …