Bieszczady

Dzikie góry

Ostatnio zastanawiałem się, co właściwie jest w tych Bieszczadach, że tak lubię tam jeździć. Bo powiedzmy sobie szczerze – nie są to jakieś najpiękniejsze góry. Nie ma tam też wspaniałych zabytków, a żeby dotrzeć na miejsce trzeba tłuc się kilka godzin drogami drugiej kategorii. Czemu więc jeździmy w Bieszczady?

Żeby doświadczać.

Nigdy nie potrafię wskazać komuś miejsc godnych zobaczenia w Bieszczadach. Tam chyba nie jeździ się po to, żeby coś przeżyć, tylko… poczuć. To  jedno z moich ulubionych miejsc w Polsce.

Wyjazd "za 5 zł": trip lwowsko-bieszczadzki

Na nogach mam jeszcze ślady po ukąszeniach bieszczadzkich komarów, z portfela nie zdążyłem wyjąć ukraińskich hrywien, a w głowie tłucze …

Jak zostałem szejkiem bieszczadzkim

Każdy ma z Bieszczadami podobne skojarzenia: wolność, góry, bacówki i ogniska. A czy ktoś z Was wydobywał kiedyś ropę naftową …

Miejsca jak z filmu istnieją

Kilka dni temu wróciłem z Bieszczadów. Uwielbiam tam jeździć, bo, jak już wspominałem, wracam stamtąd lepszym człowiekiem. Uwielbiam tam jeździć, …

Mapa Hogwartów

Są takie miejsca, w których pojawiasz się na moment, na chwilę, ale od początku czujesz się w nich jak w …