Zgodnie z obietnicą w poprzednim wpisie decyduje się napisać krótką relacje z podróży do Maroka. Nie jest to prosta sprawa. Bardzo ciężko piszę się wspomnienia z wyjazdu po powrocie do domu. W autobusach, samochodach człowiek ma na to ogromną ochotę, a gdy tylko wróci do swojego domu to jakoś to wszystko opada.
Wyjazd planowałem od dłuższego czasu, ale do końca stał on pod znakiem zapytania ponieważ nagromadziło się wiele spraw, które musiałem pozamykać i rozwiązać. Dziś już wiem, że ze wszystkim się wyrobiłem, jeszcze tylko musze popłacić rachunki, opłaty i mogę ruszać. We wtorek wyjeżdżam na małe wakacje. Gdzie się wybieram?
Budzisz się rano. Słyszysz przerażający dźwięk budzika, sięgasz po niego i szybkim ruchem wyłączasz. 5 minut dłuższego spania bardzo Ci pomoże- ustawiasz „drzemkę” i odwracasz się na drugi bok. W efekcie wstajesz dwie godziny później i zamiast planowanego „wczesnego wstawania” wszystko jest po staremu. Zakładałeś też, że dziś rano pobiegasz, przynajmniej 20 minut, ale czujesz się taki niewyspany. Decydujesz się przełożyć to na wieczór.
Nie tak dawno opublikowałem wpis odnośnie zachwycania się drobnymi rzeczami, który cieszył się sporą popularnością. Zachwycanie się prostymi rzeczami to według mnie jeden z podstawowych pierwiastków szczęścia. Gdyby jednak można było stworzyć eliksir szczęścia to jakie składniki w nim znalazłyby się? Tylko teraz masz możliwość stworzenia takiego napoju i otrzymasz za chwile gotowy przepis.
Jak często zadajesz sobie pytania? Jak często prowadzisz z sobą wewnętrzny dialog, rozmowę, z której wyciągasz dobre wnioski? Kiedyś nie zwracałem na to uwagi, jednak w pewnym momencie zacząłem zadawać sobie pytania, które dość dużo u mnie zmieniły. Wpłynęły na moje życie i proponuje, abyś ty także, od czasu do czasu rozmawiał z samym sobą. Aby pobudzić umysł do takich wewnętrznych rozmów, przygotowałem dla Ciebie 6 zdjęć i 6 pytań, na które powinieneś sobie odpowiedzieć.
Kwestia oszczędzania poruszana była już nie raz w rozwojowej blogosferze. Wspomniałem o tym w moim wpisie na temat podsumowania czerwca i nawet wywiązała się mała dyskusja- Czy warto oszczędzać? Niektórzy rozumieją oszczędzanie jako wkładanie pieniędzy do przysłowiowej kieszeni i trzymanie bez celu- faktycznie to trochę głupie, bo pieniądze mogą zarabiać, tylko żeby do tego doszło najpierw te pieniądze trzeba mieć. Myślę, że trzeba posiadać zarówno jakąś sumę, na bieżące wydatki, na jakiś cel do którego dążymy (wakacje, kupno samochodu), ale też fundusz awaryjny, który teraz staram się budować właśnie ja.
Eh, chciałem uniknąć sytuacji, gdy będą dwa wpisy po sobie dotyczące moich celów. Czerwiec jednak się skończył i zgodnie z nową tradycją robię comiesięczne podsumowanie i określenie celów na następny. Obiecuje, że w najbliższym czasie nie pojawi się więcej wpisów dotyczących moich planów- będzie więcej wiedzy.
Jak ten czas leci. Dopiero mieliśmy sylwester, nowy rok a tu już czerwiec. Być może pamiętasz mój wpis na temat postanowień noworocznych i być może sam określałeś jakieś postanowienia na 2011 rok. Piszę ten post, aby zwrócić Ci uwagę, że jesteśmy dokładnie w połowie 2011 roku. Pamiętasz jakie miałeś cele na ten rok? Ile zrobiłeś?
To jest druga część wpisu na temat relacji z innymi ludźmi. Pierwsza część została opublikowana na blogu Michała Pasterskiego. Dowiesz się z niej w jaki sposób zwalczyć swoją nieśmiałość, wyrobić pewność siebie, otworzyć się na ludzi i jak rozbudować sieć kontaktów. Zapraszam do czytania! Znajomości to podstawa. Jakiś czas temu wierzyłem, że ciężka praca, nauka i wiedza przynoszą rezultaty. Jasne, przynoszą, ale jest jeszcze jeden niezbędny pierwiastek jakim są kontakty. Ważne żebyś znał właściwe osoby, i żeby właściwe osoby znały Ciebie. Jak więc nawiązywać kontakty? Jak budować sieć kontaktów i jak docierać do właściwych osób?