Olimpiada w Vancouver trwa w najlepsze. Sportowcy rywalizują i często walczą do utraty przytomności. Kilka dni temu, Słowenka Petra Majdič wystartowała w finale sprintu w biegach narciarskich pomimo połamanych żeber. Na mecie była trzecia, zdobyła brąz, jednak z wysiłku nie była w stanie opuścić stadionu na własnych nogach. To niesamowite do jakich poświęceń jest zdolne ludzkie ciało.
Kilka dni temu wróciłem z Wysp Kanaryjskich. Byłem tam na projekcie europejskim dotyczącym obywatelstwa w Unii . Poznałem wspaniałych ludzi z zagranicy, podszkoliłem swój angielski, zwiedziłem wspaniałe miejsca. Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie informacja, która kiedyś do mnie dotarła i zmieniła moje życie. Strefa komfortu.
Około 5 minut- tyle zajmie Ci przeczytanie poniższego artykułu. Możesz wierzyć lub nie, ale już za 5 minut będziesz czytał z prędkością 450 słów na minutę. W dodatku wszystko bez żmudnych ćwiczeń i drogich szkoleń.
Wszystkie czynności jakie wykonujemy w ciągu dnia są pewnymi schematami. Zauważ, że w zasadzie codziennie robisz to samo. Wstajesz, myjesz się, jesz śniadanie, potem wychodzisz coś załatwić, wracasz, włączasz komputer itp. Nasze, życie składa się z pewnych schematów i nawyków, które tak naprawdę mają duży wpływ na nasz sukces i porażkę.
Każdy z Nas marzy o tym, aby spać i lepiej. Przypomnij sobie ile razy budziłeś się rano po kilku godzinach snu i wciąż czułeś się zmęczony? Na pewno w pamięci masz dni, kiedy mimo największych chęci nie mogłeś zmrużyć oka. Problemy ze snem ma większość ludzi na tym globie. Niewielu jednak zauważa, że większość kłopotów wynika z trybu życia, warunków i złych nawyków. Na początku książki chciałbym przedstawić Ci kilka ważnych elementów o której zapominamy, a które są bardzo ważne.
Ostatnie wydarzenia, szybkie zmiany w moim życiu i pewne decyzje sprawiły, że miałem mało czasu na zajmowanie się blogiem. Poniżej przeczytacie dlaczego tak się stało i mam nadzieję, że wybaczycie mi. Ale najpierw krótkie przemyślenia, na które wpadłem wczoraj wieczorem, gdy odpłynąłem jakoś myślami podczas nauki.
Dziś będzie nietypowo. Dziś to będę sam sobie poprawiał humor. Wam, Drodzy Czytelnicy, raczej sie to nie spodoba, ale mam taką wewnętrzną potrzebę powspominania tego co było. Mam ochotę pooglądać stare zdjęcia i przypomnieć sobie dzieciństwo. A wszystko przez to, że tydzień temu skończyłem 20 lat. To taki przełomowy wiek, prawda?Zapraszam was do obejrzenia mnie kilkanaście lat temu. Na pewno będzie śmiesznie ;)
Czasem chciałbym być dzieckiem i żałuje, że dorosłem. Spójrzcie kiedyś na dzieci bawiące się w parku, jeżdżące na rowerze. Przypomnijcie sobie jak sami byliście młodzi i każdy z was był ciekawy świata. Zadawaliśmy tysiące pytań, dlaczego trawa jest zielona, dlaczego niebo niebieskie, skąd się biorą dzieci i jak to możliwe, że bocian go nie upuści? Dlaczego tą ciekawość życia straciliśmy wraz z wiekiem?
Poniedziałki większości osób kojarzą się z początkiem tygodnia i z kolejnymi obowiązkami. Zaczyna się szkoła, praca i każdy czeka tylko na wymarzony weekend. Jeżeli uważasz, że poniedziałki są do dupy polecam ci przeczytać ten wpis. Być może zmienisz swoje podejście i zaczniesz podchodzić do nowego tygodnia jak ja :)