Ciekawa codzienność
Na napisanie tego posta czekałem już od początku grudnia. Nie mogłem się doczekać, kiedy przyjdą święta i będę mógł spokojnie podsumować to, co wydarzyło się w moim życiu.
Kolejny miesiąc za mną, więc czas na małe podsumowanie tego, co działo się przez ostatnie 30 dni.
Kolejny miesiąc za nami, więc czas na małe podsumowanie. Co dobrego w moim życiu działo się w październiku?
Największe stacje TV mają ramówki, to ja też mogę. Wejdź i sprawdź, co będzie się działo na blogu przez najbliższe miesiące.
Kolejny miesiąc minął ekspresowo. Czas na mój ulubiony cykl – Same Dobre Rzeczy, czyli podsumowanie poprzedniego miesiąca. Jaki był wrzesień?
Czas na kolejne podsumowanie miesiąca i przeanalizowanie fajnych rzeczy, które wydarzyły się w lipcu.
Uwielbiam aktywnie spędzać czas, ale jeszcze bardziej lubię po tych aktywnościach odpoczywać. Gdy coś robię, zawsze staram się robić to na 100%, nawet jeżeli jest to relaks.
Jakiś miesiąc temu napisałem tekst „Hej, co u Was?”, w którym krótko przedstawiłem, co ciekawego robię, nad czym pracuję i co się u mnie dzieje. Bardzo mnie to zmotywowało, dlatego w tym miesiącu też pozwoliłem sobie zrobić małe podsumowanie. Jak pomysł się przyjmie, to takie wpisy będą pojawiać się każdego miesiąca.
Każdy ma co najmniej kilka rzeczy, które go denerwują. Ja też, a jedną z nich są, zostawiane pod zdjęciami z moich podróży, facebookowe komentarze typu: „Zwiedzaj, a nie na fejsbuku siedzisz”.